Niewirtualni archeolodzy

Monika

No witamy kogoś nowego Razz

co do rozmów, owszem odbywają się tu bardzo ciekawe, pozbawione głębszego sensu ale jednak jakiś sens mają, wyleczysz tu swoje kompleksy, dowiesz się wielu ciekawych rzeczy na wszystkie możliwe tematy Razz

To forum zaczyna być lepsze od encyklopedii PWN Smile

Martaa16

Rozumiem, że jak będę chciała poznać definicję jakiegoś terminu, to mogę śmiało pytać xD Po co marnować czas na szukanie czegoś w wielkiej i ciężkiej encyklopedii, skoro jesteście Wy ;D

Monika

Możesz próbować Razz

zawsze możemy to przetłumaczyć z encyklopedycznego na polski Razz

Martaa16

Ciekawe, co by z tego wyszło, jakby każdy zaczął to interpretować tak jak sam to rozumie ;D

Monika

Albo coś mądrego albo wręcz przeciwnie Razz

chociaż interpretowanie jakichś regułek po swojemu na sprawdzianach zazwyczaj się jednak źle kończyło Razz

Al.

Witaj Marto Smile

Widzę, że nie jestem sama w przeliczaniu Wink

a Ty co liczysz?

I wygląda na to, że będę musiala się przekonać do śniadań Very Happy

Martaa16

Ja przeliczam wszystko na wymienniki węglowodanowe. Robią to dopiero od miesiąca, ale idzie mi coraz lepiej xD

Monika

a na czym to polega? Razz

chyba zacznę się odchudzać to pojmę te wszystkie przeliczniki Razz

Al.

Taak, encyklopedyczne regułki po swojemu nigdy nie wychodziły mi na dobre xD Pamiętam jak w pierwszej klasie liceum miałam wyjaśnić czym był Areopag Very Happy

teraz już wiem, co to jest, ale wtedy wycisnęłam wywód na całą stornę o jakiejś pradawnej śwityni. Niestety nie trafiłam xDD

WW? Problemy z cukrzycą Marto?

Monika

Ja nigdy nie mogłam zapamiętać nic o Parkach Narodowych i zawsze miałam z tego ściągę ale ostatnim razem miałam takiego pecha, że babka akurat przechodziła koło mnie jak miałam wyjętą i musiałam ją zjeść Confused

nie polecam, okropny smak tuszu z drukarki...

Al.

Hah, Moniko to musialo być niezłe przeżycie xD mam nadzieję, że na zębach Ci nie zostało tego tuszu wiele Very Happy

I na temat geografii się nie wypowiem bo za dużo nacierpiałam ostatnimi czasy przez nią...

Martaa16

Tak. Niestety cukrzyca. Powoli się oswajam się z myślą, że już nie mogę ot tak zjeść całej tabliczki czekolady, a kiedyś pochłaniałam ją w ogromnych ilościach Very Happy

A tworzenie własnych definicji też nie zawsze mi wychodziło, a w szczególności jak był sprawdzian z teorii z fizyki xD

Al.

Ech nieciekawa sprawa... I to tak dopiero od miesiąca? Moja mama też ma cukrzycę niestety i wiem jaka to nieprzyjemna choroba ;/ typ 1 prawda?

Monika

Nie było tak źle na szczęście Razz

co do geografii to nienawidzę jej z całych sił i nigdy nic a nic z niej nie umiałam...a co śmieszne zdawałam rozszerzoną na maturze Smile

Z fizyki pamiętam może czym jest grawitacja i nic poza tym Razz

a słodycze stanowią podstawę mojego wyżywienia, chyba nie umiałabym z tego zrezygnować... Smile

Martaa16

Wykryli mi ją miesiąc temu, przez co odbyłam już pobyt w szpitalu. Tak, typ 1, ale trzeba żyć dalej. Nie będę rozpaczać, przecież to nie koniec świata. Są straszniejsze choroby, a przy cukrzycy można normalnie żyć.
Dlatego już nie mogę się doczekać aż przyjadę do Poznania Very Happy